Czy nam się to podoba czy nie, moda na Halloween zagościła u nas na dobre. W szkołach organizowane są zabawy w terenie wzorem amerykańskich Treat or trick, a to co dzieje się w sklepach to czyste szaleństwo. Dynie, sztuczne pajęczyny, cukierki-żelki w kształcie gałek ocznych... szał :)
Mi zabawy w Cukierek albo psikus zupełnie nie przeszkadzają. A Halloweenowe przyjęcia bardzo lubię :)
Dziś przedstawiam realizację Halloweenowego domowego party.
Kolorystyka nawiązywała do pomarańczowej dyni, białych duchów i czarnych nietoperzy. Pamiętajcie, że przygotowując tematyczne przyjęcie warto wybrać sobie kolorystykę, w której utrzymane będą dekoracje i cały wystrój.
Do wykonania dekoracji możemy zaangażować całą rodzinę. Dzieciom, zwłaszcza w wieku szkolnym, sprawi to frajdę. Poza tym, mogą mieć one fajne pomysły :)
Menu musi nawiązywać do przewodniego motywu - ma być strasznie
:) Tematycznych słodyczy i przekąsek na przełomie października i
listopada w sklepach nie brakuje, ale możemy wymyślić coś sami.
Ciastka-duchy to udekorowane biszkopty. Krwistym napojem jest sok
pomidorowy, a dyniowym sok pomarańczowy.