Lato
powoli przemija i zbliża się jesień, cieszmy się więc
ostatnimi dniami słonecznej pogody. Może zorganizujecie piknik?
Jest jeszcze na to czas. Polski wrzesień potrafi być piękny.
Jeśli
nie macie ogrodu, ale za to posiadacie balkon, który pomieści coś
więcej, niż mikro-suszarka na pranie, to może urządzicie piknik
na balkonie?
Pomysł
sprawdza się jako podwieczorek, kawa z przyjaciółką, kolacja.
Wszystko zależy od naszej kreatywności.
Moja
córka uwielbia pikniki na balkonie w wydaniu „stołowym” ( z
naszym małym stołem i krzesełkami) oraz „kocykowym” (na
rozłożonym kocu). Ja z kolei lubię wieczorne kolacje w wydaniu
stołowym.
Wieczory
robią się już chłodne, ale koc lub ciepły sweter ochronią nas
przed zimnem. Jednak w ciągu dnia jest ciepło i piknik na balkonie na
pewno ucieszy dzieci. Wystarczy przygotować kilka smakołyków,
owoce, coś do picia i rozkoszować się ostatnim tchnieniem lata :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz