Andrzejki, tradycyjnie pełen wróżb
wieczór, można urządzić na wiele sposobów. Ale warto zachować
ich magiczny charakter. W końcu od wieków ludzie spotykają się w
wigilię Św. Andrzeja, by zajrzeć w przyszłość i odgadnąć, co
przyniesie im los.
Poniżej kilka pomysłów.
- Harry Potter – temat dobry i dla najmłodszych, i dla tych starszych. O fenomenie książek i filmów o młodym czarodzieju powstały już nawet prace naukowe. Przyjęcie zainspirowane Potterem to podróż do świata czarów. Różdżki (na słodko lub wytrawnie), tajemnicze eliksiry (do picia), przeróżne smakołyki prosto ze sklepu braci Wesley'ów, księgi zaklęć i wróżby (prawdziwi fani Harry'ego na pewno pamiętają, że nie lubił on zajęć wróżbiarstwa, ale jego nauczycielce udało się raz przewidzieć przyszłość i to dotyczącą samego Pottera, więc i wróżby to ważny element sagi o Chłopcu, Który Przeżył...).
- Magia, wróżby, czary, iluzjoniści – w temacie odnaleźć się mogą i dzieci, i dorośli. Andrzejki – wiadomo – wieczór magiczny. Jeśli nie mamy akurat pod ręką uzdolnionego iluzjonisty, którego sztuczki urozmaiciłyby przyjęcie, nic nie szkodzi. Dekoracje stworzą klimat, w którym łatwiej nam będzie pobawić się we wróżby. A może skłonią nas do spróbowania kilku karcianych sztuczek. Elementami wystroju niech będą talie kart, cylinder, króliki, magiczne różdżki.
- Monster High – coś dla dziewczynek. Nawet trzylatka zerka z ciekawością na upiorne lalki. Uznajmy więc, że przyjęcie zainspirowane serią lalek, książek i bajek Monster High jest ciekawe dla dziewczynek od lat kilku do wczesnych kilkunastu (chociaż wątpię, aby czternastolatki nadal były zainteresowane). Jeśli więc Wasze dziecko zachwyca się lalką niebezpiecznie przypominająca upiora, Andrzejki w stylu Monster High będą strzałem w dziesiątkę.Lalki z serii MH są dziećmi lub są związane z upiornymi postaciami, takimi jak: Dracula, potwór Frankensteina, mumia, zombie, wilkołaki czy duchy (miła odmiana dla przesłodzonych Barbie). Pamiętajmy, że to nie nam ma się podobać, tylko uczestniczkom przyjęcia ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz